Ciało i psychika są nierozłączne – gdy jedno szwankuje, możemy być pewni reakcji tego drugiego. Objawy psychosomatyczne są bardzo powszechne, często nazywamy je też nerwobólami. Rozpoznawanie ich i leczenie bywa trudne zarówno dla pacjentów, jak i terapeutów oraz lekarzy. Jednak zawsze pojawiają się z jakiegoś powodu; emocje bywają zbyt skomplikowane do wyrażenia ich wprost.

Objawy psychosomatyczne – gdy ciało mówi za psychikę. 

W dzisiejszych czasach, popularna i bardzo lubiana jest przez ludzi idea, że możemy wpływać myślami na swoje samopoczucie. Kiedy źle się czujemy, możemy uznać, że przyjmując tak zwane “pozytywne nastawienie”, będziemy mieli większe szanse na wyzdrowienie. Częściowo jest to prawdą – utrzymanie wysokiego poziomu nastroju w czasie choroby, może ułatwić dążenie do zdrowia. Jednak wiele osób robi coś zupełnie odwrotnego – będąc zupełnie zdrowymi cieleśnie, odczuwają objawy chorobowe. Czym są tak zwane objawy psychosomatyczne?

Objawy psychosomatyczne – czym są? 

Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia, choroby psychosomatyczne to „choroby przebiegające albo pod postacią zaburzeń funkcji, albo zmian organicznych dotyczących poszczególnych narządów czy układów, w przebiegu których czynniki psychiczne odgrywają istotną rolę w występowaniu objawów chorobowych i ich zaostrzeniu”. Prościej mówiąc, są to choroby, przy których powstawaniu główną rolę odgrywają czynniki psychiczne – stres, emocje, konflikty, lęk, frustracje itd. Gdy czynniki te są stłumione, niewyrażone, przeżywane wielokrotnie lub człowiek nie umie sobie z nimi poradzić – przybierają formę choroby cielesnej. 

kobieta wskazuje dłonią bolące miejsce na plecach

Objawy psychosomatyczne często mylone są z hipochondrią – choć podobne, nie są to pojęcia tożsame. W hipochondrii towarzyszy bowiem przekonanie, że choroba istnieje, ale nikt jej nie zdiagnozował. Przy objawach psychosomatycznych, podejrzenie choroby opiera się na pojawieniu się objawów. Więcej o hipochondrii pisaliśmy w tym artykule: https://psycholog-ms.pl/co-to-jest-hipochondria-przyczyny-objawy-i-leczenie-hipochondrii/

 

Czy zaburzenia psychosomatyczne to prawdziwe choroby? 

Zaburzenia psychosomatyczne, oprócz tego że powodują niepokój i utrudniają funkcjonowanie, są to wyjątkowymi zjawiskami medycznymi – nie przestrzegają żadnych zasad. Mogą wpływać na każdą część ciała; u jednej osoby będą powodować ból głowy, podczas gdy ktoś inny będzie odczuwał kołatanie serca, a jeszcze kolejna osoba będzie borykała się z nawracającą wysypką. Choroby i zaburzenia psychosomatyczne mogą również objawiać się w bardziej ekstremalny, choć mniej powszechny sposób – w formie paraliżu, drgawek czy zatrzymywania pewnych funkcji . Tak naprawdę, każdy objaw, który możemy sobie wyobrazić, może stać się objawem psychosomatycznym – drżenie, zmęczenie, zaburzenia mowy, odrętwienie. Psychika ma znacznie większy wpływ na nasze ciało niż nam się zwykle wydaje. 

Objaw psychosomatyczny to sposób na zamaskowanie emocji 

Zaburzenia psychosomatyczne to objawy fizyczne, które maskują stres emocjonalny. To, że nasze reakcje przyjmują wtedy charakter fizyczny, nie jest bez znaczenia! Objawy te bowiem, ukrywają prawdziwe źródła niepokoju, leżące w psychice. Jest więc rzeczą zrozumiałą, dlaczego osoby odczuwające objawy fizyczne, nie zdając sobie sprawy z ich psychicznego podłoża, szukają pomocy medycznej by zmniejszyć swoje cierpienie. Zwracają się wtedy do lekarzy różnych specjalności a nie do psychiatrów czy psychologów, aby otrzymać diagnozę. 

Cierpienie tak wielkie, że nie da się go wyrazić. 

W gabinetach psychiatrycznych i psychoterapeutycznych pojawiają się ludzie, których emocje są tak przytłaczające, że aż niemożliwe do zniesienia. To właśnie w ich miejsce, tego smutku, strachu czy złości, rozwijają się dolegliwości fizyczne. Wbrew wszelkiej logice, na nieświadomym poziomie, wolimy być sparaliżowani, owładnięci konwulsjami lub uzależnieniem, niż doświadczyć tego prawdziwego cierpienia, emocjonalnego, które się w nas kryje.  Ograniczenia sprawności wynikające z choroby psychosomatycznej bywają naprawdę poważne – odrętwienia, nieustające napady wymiotów, omdlenia, bóle głowy i mięśni oraz wiele, wiele innych zjawisk, których przyczyn szukalibyśmy w ciele, a nie w psychice. Paradoksalnie jednak, te “niepełnosprawności” służą bardzo ważnemu celowi i dzieją się z konkretnego powodu. Kiedy słowa nie są dostępne, a emocje tak silne, że aż strach je przeżywać, nasze ciało mówi wtedy za nas. Dobrze jest wtedy go uważnie posłuchać.

Reakcja psychosomatyczna może dotyczyć każdej części ciała

Zaburzenia psychosomatyczne przyciągają uwagę ze względu na to, że nie oszczędzają żadnej części ciała. Objawy wędrują z jednego miejsca na drugie i gdy jeden objaw zostaje odkryty – może zniknąć, by za chwilę pojawić się gdzieś indziej w ciele. Starożytni Grecy uważali, że objawy cielesne wywołuje wędrująca po ciele macica. Ale to nie żaden błąkający się organ. To silne, niewyrażone emocje, konflikty czy traumy, które szukają ujścia. 

kobieta trzyma dłoń na bolącej głowie

Emocje zamienione na fizyczne objawy 

Większości z nas, gdy jesteśmy wściekli lub przerażeni – trzęsą lub pocą się ręce. To dowód na to, że emocje można przekształcić w fizyczne objawy.

Objawy psychosomatyczne zależą od naszych doświadczeń

Objawy psychosomatyczne pojawiają się w odpowiedzi na to, co nosimy w tej części naszej psychiki, która nie jest dla nas w pełni dostępna; dlatego nazywa się podświadomością. W związku z tym, forma objawów zależy od tego, co jeszcze nosimy
w swojej podświadomości. Podświadomość jest przestrzenią pełną wspomnień – chorób, tego, co wiemy o ciele i czego nauczyło nas życie.  Społeczeństwo, kultura i normy określają jest akceptowalnym sposobem na publiczny przejaw niepokoju. W naszej kulturze zachodu, bardziej akceptowane jest przechodzenie powtarzających się migren niż płacz ze strachu przed goniącymi terminami, despotycznym szefem czy problemami w związku. Czyż nie? 

 

Leczenie objawów psychosomatycznych. 

Niestety, nie ma jednego skutecznego rozwiązania niwelującego objawy psychosomatyczne. Próba odnalezienia go przypominałaby poszukiwania remedium na nieszczęście. Istnieje tyle rozwiązań i sposobów, ile jest ludzi wraz z ich problemami. 

W przypadku zaburzeń i objawów psychosomatycznych, najskuteczniejszym leczeniem jest psychoterapia, czasami łączona również z farmakoterapią wprowadzaną przez lekarza psychiatrę

Czynnikiem leczącym bywa już sama świadomość tego, o jakich emocjach mówi nam uporczywy objaw. Czasami również trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czemu właściwie służy choroba – może nie potrafimy prosić wprost o troskę bliskich, a nasze dolegliwości utrzymują ich przy nas blisko? A może boimy się konfrontacji z kimś ważnym i choroba pozwala nam go unikać? 

rozmowa

Psychoterapia objawów psychosomatycznych 

Choć może wydawać się to dziwne i nielogiczne, w długotrwałym cierpieniu często ukryty jest jakiś zysk. Jeśli w trakcie terapii odkryjesz,  że Twoja choroba pomaga Ci
ochronić się przed samotnością – przyjrzycie się temu i wraz z terapeutą zastanowicie, jak możesz rozwiązać ten problem w inny, skuteczniejszy sposób. Gdy choroba nie będzie już spełniała swojej roli – prawdopodobnie osłabi się lub nawet zniknie. W trakcie psychoterapii objawów psychosomatycznych ludzie próbują dowiedzieć się na czym polega zysk, który czerpią z jej istnienia. Czasami problem leży w nieodpowiednich reakcjach na informacje, które wysyłane nam ciało – może bardzo potrzebujesz odpoczynku lub wycofania się z toksycznej relacji, a z jakiegoś powodu trudno Ci się na to zdecydować? Bywa też tak, że w trakcie procesu terapeutycznego przyczyną stanu chorobowego okazuje się doświadczona w przeszłości trauma. Wtedy praca ze specjalistą przenosi się na omówienie tego obszaru. 

Ludzki umysł wpływa na całe ciało 

Zaburzenia psychosomatyczne świadczą o tym, jak ważna jest siła ludzkiego umysłu,
a ich istnienie jest źródłem wielu niewiadomych. W medycynie coraz częściej przyjmuje się, że prawie wszystkie zaburzenia dotyczą zarówno umysłu, jak i ciała; w rezultacie tradycyjne rozróżnienie między umysłem a ciałem stopniowo ustępuje bardziej całościowemu spojrzeniu na stany chorobowe człowieka. Takie podejście pokazuje, że nie można zapominać o stanie swojego zdrowia psychicznego, ponieważ wpływa ono bardzo silnie na samopoczucie fizyczne.